[2oo8] Puchar jest NASZ :)
Sezon halowy (zimowy) zakończyliśmy z przytupem wgrywając turniej - memoriał, organizowany przez UKS Iwiczna, a który odbywał się na okazałym obiekcie w Mysiadle. Na zdjęciu bohaterowie z okazałym Pucharem! (brakuje Dimitrii'a, który musiał wcześniej wracać do domu).
Organizacyjnie turniej stał na bardzo wysokim poziomie. Emocji boiskowych także nie zabrakło.
Nasza drużyna osłabiona brakiem kilku zawodników wystąpiła w składzie (w nawiasach liczba bramek w turnieju):
Andrzej Głazowski (2), Lena Sałkowska (2), Adam Sałkowski, Julek Panek (3), Filip Bryłka (3), Kacper Kornat (3), Dimitrii Nahorianskyi, Patryk Ciborowski.
W grupie rozegraliśmy trzy zwycięskie mecze:
- UKS Iwiczna I 3:1
bramki: Andrzej, Filip 2
- Polonia Warszawa 6:2
bramki: Kacepr 3, Julek 2, Lena
- KS Konstancin 1:0
bramka: Filip
w pófinale:
- Warszawska Akademia Futbolu 2:1
bramki: Lena, Julek
finał:
SF Warszawa - UKS TKM Kąty 0:0, po dogr. 1:1, karne: 5:4
bramka: Andrzej
Finał dostarczył najwięcej emocji. Po zaciętym i bezbramkowym regulaminowym czasie gry zaraz na początku dogrywki nasi rywale w zamieszaniu pod bramką zdobyli prowadzenie ku euforii swoich fanów. Okazało się jednak, że ta bramka podziałała na nas jak płachta na byka i dopiero nas w tym meczu obudziła do gry! Nasze ataki przyniosły efekt, gdy bezpośrednio z rzutu wolnego bramkę dającą remis zdobył mocnym strzałem nasz kapitan Andrzej Głazowski. 5 minut dodatkowego czasu gry upłynęły szybko i przyszedł czas na rzuty karne!!
Żadna drużyna nie chciała odpuścić i trzy serie nie wystarczyły by wyłonić zwycięzcę. My robiliśmy swoje, pewnie strzelając kolejne bramki.. aż wreszcie jeden z naszych przeciwników się pomylił. Jak to przy okazji tak "dramatycznych" finałów.. nie obyło się bez łez drużyny przegranej i bez wybuchu radości, który tym razem był naszym udziałem!
___________
Nasza drużyna grała dosyć pewnie i spokojnie kolejne mecze, mając je pod kontrolą. Ważne, że pokazaliśmy charakter także w tych trudniejszych momentach. Na wyróżnienie okiem trenera zasługuje cała drużyna jednakowo i każdy z osobna. Biorąc pod uwagę indywidualnie możliwości każego zawodnika SFW jestem przekonany, że każdy zyskał sporo dla siebie, co przyniesie owoc.
Byliśmy drużyną, która strzeliła najwięcej bramek w całym turnieju, ale jednocześnie dosyć równo podzieliliśmy się tą zdobyczą przez co o koronę króla strzelców powalczyli inni. Natomiast trenerzy pozostałych ekip wybrali na MVP turnieju naszego zawdonika, nagrodzony został: Andrzej Głazowski.
Gratulujemy! i cieszymy się razem z nim! Jednocześnie będziemy patrzyli do przodu. Przed nami marzec pod znakiem meczów sparingowych z mocnymi przeciwnikami!
Nasza drużyna osłabiona brakiem kilku zawodników wystąpiła w składzie (w nawiasach liczba bramek w turnieju):
Andrzej Głazowski (2), Lena Sałkowska (2), Adam Sałkowski, Julek Panek (3), Filip Bryłka (3), Kacper Kornat (3), Dimitrii Nahorianskyi, Patryk Ciborowski.
W grupie rozegraliśmy trzy zwycięskie mecze:
- UKS Iwiczna I 3:1
bramki: Andrzej, Filip 2
- Polonia Warszawa 6:2
bramki: Kacepr 3, Julek 2, Lena
- KS Konstancin 1:0
bramka: Filip
w pófinale:
- Warszawska Akademia Futbolu 2:1
bramki: Lena, Julek
finał:
SF Warszawa - UKS TKM Kąty 0:0, po dogr. 1:1, karne: 5:4
bramka: Andrzej
Finał dostarczył najwięcej emocji. Po zaciętym i bezbramkowym regulaminowym czasie gry zaraz na początku dogrywki nasi rywale w zamieszaniu pod bramką zdobyli prowadzenie ku euforii swoich fanów. Okazało się jednak, że ta bramka podziałała na nas jak płachta na byka i dopiero nas w tym meczu obudziła do gry! Nasze ataki przyniosły efekt, gdy bezpośrednio z rzutu wolnego bramkę dającą remis zdobył mocnym strzałem nasz kapitan Andrzej Głazowski. 5 minut dodatkowego czasu gry upłynęły szybko i przyszedł czas na rzuty karne!!
Żadna drużyna nie chciała odpuścić i trzy serie nie wystarczyły by wyłonić zwycięzcę. My robiliśmy swoje, pewnie strzelając kolejne bramki.. aż wreszcie jeden z naszych przeciwników się pomylił. Jak to przy okazji tak "dramatycznych" finałów.. nie obyło się bez łez drużyny przegranej i bez wybuchu radości, który tym razem był naszym udziałem!
___________
Nasza drużyna grała dosyć pewnie i spokojnie kolejne mecze, mając je pod kontrolą. Ważne, że pokazaliśmy charakter także w tych trudniejszych momentach. Na wyróżnienie okiem trenera zasługuje cała drużyna jednakowo i każdy z osobna. Biorąc pod uwagę indywidualnie możliwości każego zawodnika SFW jestem przekonany, że każdy zyskał sporo dla siebie, co przyniesie owoc.
Byliśmy drużyną, która strzeliła najwięcej bramek w całym turnieju, ale jednocześnie dosyć równo podzieliliśmy się tą zdobyczą przez co o koronę króla strzelców powalczyli inni. Natomiast trenerzy pozostałych ekip wybrali na MVP turnieju naszego zawdonika, nagrodzony został: Andrzej Głazowski.
Gratulujemy! i cieszymy się razem z nim! Jednocześnie będziemy patrzyli do przodu. Przed nami marzec pod znakiem meczów sparingowych z mocnymi przeciwnikami!
- #Turniej #WisłaPłock #2oo8
- [2oo8] Przed ostatnią prostą.
- [2oo8] Kolejne mecze rewanżowe za nami..
- [2oo8] w trakcie kolejnego sezonu
- [2oo8] UKS Iwiczna - SF Warszawa 3:15
- [2oo8] na boisko SF Warszawa zajechał Ursus
- [2oo8] Gwardia po raz drugi..
- [2oo8] patrząc w Przyszłość..
- [2oo8] UKS 141 Wwa - SF Warszawa
- [2oo8] SF Warszawa - UKS Iwiczna